Łączna liczba wyświetleń

sobota, 2 czerwca 2012

Brak czasu - to coś normalnego w takim okresie. Wystawianie ocen, poprawianie ich, by na koniec wyjść jak najlepiej. Do 15 czerwca mamy czas, tymczasem jestem nieco 'blokowana' przez moje kochane zatoki .. W piątek coś źle się czułam, sądziłam że będę przeziębiona . Jednak noc dała mi popalić ! Gorączka, całkowicie zapchany nos, no niefajnie :( Rano od razu do lekarza i prześwietlenie , na którym wyszło że prawdopodobnie obustronne zapalenie zatok. Na inne objawy jak zwykle dostałam antybiotyki, a z tym co najgorsze skierowano mnie do laryngologa. Oczywiście nasza cudowna służba zdrowia - ja muszę iść na wizytę jak najszybciej, a tu jedyny wolny termin 27 czerwca. Nic, tylko śmiać się i płakać ;) !
Dziś już jest nieco lepiej. Czuję jednak, że i gardło mi odmówi posłuszeństwa ... 


1 komentarz: