Postanowiłam napisać Wam recenzję balsamu do ust " Carmex " .
Większość z Was już go zapewne zna , ale wszystkich zachęcam do czytania !
Zacznijmy od zdjęcia jak on wygląda !
Jest wygodny w użyciu , ale wiem że nie każdy lubi go za uczucie jakie pozostawia przez chwilkę zaraz po jego nałożeniu . Uczucie mrowienia na ustach , co nie każdemu sprawia przyjemność. Jestem osobą która nie za bardzo to lubi , lecz daję radę , bo zaraz po tym przychodzi ulga - chłodzący " powiew " - wyobraź sobie że przykładasz wargi do lodu. Dla mnie to jest dość przyjemne :)
Balsam jest dość gęsty i długo się utrzymuje na ustach . Gdy masz spierzchnięte wargi - polecam !
Noszę go bardzo często przy sobie , często mi się przydaje :)
Wady ? Zapach . Jest od dla mnie okropny ! Wiem , że istnieje wersja wiśniowa i chyba brzoskwiniowa. Mam ten pierwszy , ale czeka na swoją kolej , nie chcę niepotrzebnie otwierać kilka na raz !
Gdzie można je dostać ?
Ja swoje kupiłam w Rossmann'ie , w drogeriach w mieście nie było ich .
Cena ? Niewielka .
Zapłaciłam za nie 8 lub 9 zł . Oczywiście , za jedno opakowanie :)
Ogólnie rzecz biorąc jestem bardziej na tak niż na nie !
8,5 / 10
Większość z Was już go zapewne zna , ale wszystkich zachęcam do czytania !
Zacznijmy od zdjęcia jak on wygląda !
Mała tubka , żółta .
Ma on dość dziwnie zaokrągloną część , skąd wydobywa się balsam :
Jest wygodny w użyciu , ale wiem że nie każdy lubi go za uczucie jakie pozostawia przez chwilkę zaraz po jego nałożeniu . Uczucie mrowienia na ustach , co nie każdemu sprawia przyjemność. Jestem osobą która nie za bardzo to lubi , lecz daję radę , bo zaraz po tym przychodzi ulga - chłodzący " powiew " - wyobraź sobie że przykładasz wargi do lodu. Dla mnie to jest dość przyjemne :)
Balsam jest dość gęsty i długo się utrzymuje na ustach . Gdy masz spierzchnięte wargi - polecam !
Noszę go bardzo często przy sobie , często mi się przydaje :)
Wady ? Zapach . Jest od dla mnie okropny ! Wiem , że istnieje wersja wiśniowa i chyba brzoskwiniowa. Mam ten pierwszy , ale czeka na swoją kolej , nie chcę niepotrzebnie otwierać kilka na raz !
Gdzie można je dostać ?
Ja swoje kupiłam w Rossmann'ie , w drogeriach w mieście nie było ich .
Cena ? Niewielka .
Zapłaciłam za nie 8 lub 9 zł . Oczywiście , za jedno opakowanie :)
Ogólnie rzecz biorąc jestem bardziej na tak niż na nie !
8,5 / 10
Wy używacie go ?
Jak Wam się podoba ?
Miłego wieczorku :)
No dobra, po nowej (jeszcze nie starej) znajomości za 18zł mogę puścić;)
OdpowiedzUsuńz wierzchu wygląda jak klej ;pp
OdpowiedzUsuńmogę obserwować ! :D
PS. dodaję sobie Ciebie do obczajanych:D
OdpowiedzUsuńTęsknię <333
OdpowiedzUsuńna twoje pyt, jest odpowiedz właśnie w poście który komentowałaś w linku CLICK :)
OdpowiedzUsuńja bardzo go lubię:) i moje koleżanki też sobie chwalą:) jeśli masz ochotę pooglądać modowego bloga zapraszam do mnie:) zachęcam do obserwacji:)
OdpowiedzUsuńpo tubce myślałam, że to jakiś klej :D ale z tego co polecasz chyba warto go spróbować :)
OdpowiedzUsuńoczywiście obserwuję (liczę na to samo) i zapraszam do mnie: http://nenka-my-wardrobe.blogspot.com/